"To demontaż wielu zasad". Ks. Isakowicz-Zaleski o słowach papieża
Podczas audiencji 14 września papież Franciszek zwrócił się do włoskich strażników więziennych i personelu zebranego na Placu Świętego Piotra, chwaląc ich za ich pracę. Swoje przemówienie skierował również do więźniów, nakłaniając ich, aby „nie dusili płomienia nadziei”. Papież następnie zasugerował, że obowiązkiem każdego jest utrzymanie tej nadziei na wolność oraz stwierdził, że kara dożywocia jest „problemem do rozwiązania".
Zdaniem Ojca Świętego, kara dożywotniego więzienia pozbawia skazańca szans na rozpoczęcie życia od nowa, co jednocześnie oznacza brak szans na pojednanie i resocjalizację.
Do słów tych odniósł się na Facebooku ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. "Przykro pisać, ale te słowa papieża Franciszka to demontaż wielu zasad. A później się dziwić, że kat 77 młodych osób w Norwegii dostał tylko 21 lat, czyli po 3 miesiące za ofiarę. Z kolei wielu ludobójców z Ruady, jak i SS-manów ukrytych w Argentynie, nie poniosło żadnej kary" – napisał duchowny. "Najważniejsze jednak, że drzewa sobie rosną, żaby kumkają, a trawka się zieleni" – dodał.